…mózgu psychopatów i morderców. Aż zamkniemy oczy z przerażenia.

Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego czytam takie książki. Psychopatyczni mordercy są przerażający, ale jednocześnie bardzo intrygujący. Tym razem próbowałam dotrzeć do korzeni zła wraz z Dean A. Haycock i książką od wydawnictwa Muza, zatytułowaną: „W umyśle mordercy. Tajemnice mózgów psychopatów”. Była to podróż pełna mroku, niebezpieczeństw i stąpania po czytelniczej krawędzi.

Kto i dlaczego, czyli tajemnice neurobiologii

Już od pierwszych stron książki Dean A. Haycock mamy do czynienia z fascynującą podróżą po zakamarkach ludzkiego mózgu. Jak to się dzieje, że są tak okrutni, bezlitośni i zabijają nie jeden raz, ale kolejny, i kolejny? Neurobiologia jest w stanie udzielić nam wielu odpowiedzi, ale wciąż pojawiają się nowe pytania – czy jesteśmy w stanie tak zbadać ludzki mózg, by zapewnić społeczeństwu bezpieczeństwo i wdrożyć w życie prewencję? Psychopatyczni mordercy są pozbawieni strachu i empatii, ale potrafią być bardzo urzekający, popisują się swoją inteligencją – i są mistrzami manipulacji. Trzeba jednak zauważyć, że nie każdy psychopata staje się mordercą.

„- Takie rzeczy źle się kończą. Zabijesz kogoś albo siebie samego”.

Każdy może zostać psychopatą?

Skoro wszystko jest zaprogramowane w naszym mózgu, to czy pewne predyspozycje sprawiają, że na pewno kogoś zabijemy? A co z naszymi dziećmi? Jak rozpoznać psychopatę i co w takiej sytuacji zrobić? Okazuje się, że nawet wychowywanie się w podobnych warunkach o niczym nie przesądza. Nie każda ofiara przemocy, w dorosłym życiu staje się psychopatą. Z drugiej strony mamy jeszcze uwarunkowania genetyczne. One także jeszcze o niczym nie przesądzają. Nie każda osoba ze skłonnościami do agresji, stanie się mordercą. Jeśli jednak u jednego człowieka występuje kilka czynników ryzyka, powinna nam się zaświecić czerwona lampka.

„Jared nie stosował przemocy, póki nie wyciągnął pistoletu i nie wystrzelał pełnego magazynka w stronę ludzi zgromadzonych przed markerem”.

Szczypta wiedzy

Książka Dean A. Haycock to bardzo ciekawa opowieść o nowoczesnej neurobiologii i zrozumieniu. Jednocześnie jest to książka przerażająca, która pokazuje nam ludzkie zło w czystej postaci. Takie zło, które trudno nam sobie wyobrazić. Ale jest to również solidna porcja wiedzy na temat tego, jak działa psychopatyczny mózg, okiem specjalistów i lekarzy, a nie mediów i krzykliwych nagłówków.