Było zielono, kwitły magnolie, a ja mogłam jeszcze bez trudu utrzymać aparat w dłoni. A było warto.

Chociaż tegoroczna wiosna była dość zimna i deszczowa, to kilka dni było naprawdę uroczych. Mocno świeciło słońce, było ciepło i przyjemnie. I właśnie wtedy wybrałyśmy się na zdjęcia. Zupełnie inne zdjęcia, ale przy okazji złapałam kilka szczecińskich kadrów.

Nie ma wiosny bez magnolii – kwitną niemalże wszędzie. Tutaj w centrum miasta, piękna, różowo-biała magnolia, która zachwycała nas również swoim zapachem.

Jedna z wielu szczecińskich fontann – tutaj okolice Wałów Chrobrego.

Wprawdzie Szczecin nie ma typowego Starego Miasta, ale architektura na Nowym Starym Mieście też może zachwycać. Dawny ratusz jest tego najlepszym przykładem.

Zamek Książąt Pomorskich może nie jest tak imponujący jak Zamki nad Loarą, ale ma swój urok. Zawsze lubię wracać na dziedziniec i wyobrażać sobie dworskie życie.