W Internecie nic nie ginie. Możesz zostać surowo ukarany.

Ja tylko pożyczyłam. Ale to nie jest wszystkich? Jak jest w Google, to można brać. Otóż niekoniecznie. Internet nie funkcjonuje w próżni. Również w przestrzeni wirtualnej ma zastosowanie jak najbardziej realne prawo i wszystkie jego konsekwencje. „Internet a prawo” Tomasza Palaka od wydawnictwa OnePress to bardzo ciekawa, nowoczesna publikacja, która porusza temat bliski każdemu użytkownikowi Sieci.

Poradnik dla twórców

Taki podtytuł posiada owa niepozorna książka, która kryje w sobie całkiem sporo ciekawych przypadków, bo właśnie na przykładach bazuje. Pokazuje twórcom, zarówno tym bardziej profesjonalnym, jak i tym dopiero co raczkującym, że należy korzystać z zasobów Sieci bardzo ostrożnie i z poszanowaniem prawa. W Internecie prawo nas również obowiązuje – i co ważniejsze – tutaj nic nie ginie. Zaczynamy od bardzo ciekawej historii, która zamieniła się już w legendę. Chodzi o słynną rozlaną kawę w jednej z popularnych sieci fast foodów. Napis: uwaga, gorące! – nie wziął się znikąd, ale prawdziwa historia nie jest taka prosta, jak znamy ją z przekazów medialnych.

Zanim wrzucisz coś na fejsa

Bardzo łatwo przychodzi niektórym osobom „pożyczanie” cudzej twórczości w Internecie. Wiele razy spotkaliśmy się z tym z moim mężem w przypadku jego zdjęć. Skoro wyświetla się w Google, to przecież należy do wszystkich. No niestety nie tak to wygląda. Ryzykujesz złamaniem praw autorskich, często także naruszeniem czyjegoś wizerunku. Oprócz tego mamy kilka ciekawych analiz konkretnych przypadków, ten znany większości to kampania Tigera odnośnie Powstania Warszawskiego czy kłopoty firmy Apple z ich zastrzeganiem wszystkiego, co popadnie.

„Prawo prawem, ale internet ma też swoje nieformalne prawa, a jednym z nich jest efekt Streisand”.

Dobra ściąga

Zamiast wrzucać treści na oślep, warto się wcześniej nieco zastanowić. „Internet a prawo” to bardzo wartościowa publikacja, która jednocześnie napisana została przystępnym, lekkim językiem. Mamy tutaj sporą dawkę humoru i praktyczne wskazówki, dzięki którym zyskujemy cenne drogowskazy – must have dla każdego twórcy.

„…do społeczeństwa dotarł komunikat o możliwości kary pozbawienia wolności dla osoby wrzucającej”.