Kompromitacja to prosta sprawa.

W kontekście wydarzeń polityczno-społecznych w naszym kraju, książka Igora Brejdyganta od wydawnictwa W.A.B zyskuje jeszcze większą wartość. To nie tylko doskonale poprowadzona narracja i misternie utkana intryga, ale i opowieść, która skłania czytelnika do refleksji i do krytycznego spojrzenia na przekazy, które do nas docierają – z mediów, social mediów, ust polityków. Od razu napiszę, że warto tę książkę przeczytać.

Książka i serial

Nie oglądałam serialu, ale gdy widzę, z jaką obsadą mamy tutaj do czynienia, to nabieram ogromnej ochoty, by jednak się na niego skusić. Najpierw jednak książka. Naszych nieidealnych bohaterów spotykamy w momencie, gdy już są dość mocno uwikłani w całą historię. Monika Brzozowska ma za sobą traumatyczne doświadczenia – zabiła swojego ukochanego, który okazał się podwójnym agentem. Mógł zginąć albo on, albo ona. Jej przeszłość to jednak nie tylko skomplikowane śledztwo, ale i nałóg narkotykowy, który wciąga ją coraz głębiej w czarną dziurę. W pewnym momencie zaczynają ginąć kolejne osoby z otoczenia pani inspektor. W śledztwie pomagają jej: Czesław i Adam – partnerzy i jednocześnie przyjaciele. Nad wszystkim czuwa komendant Matecki, który niejednokrotnie prawie dostaje zawału przez swoich podwładnych. Okazuje się, że sprawa pedofilii, którą wcześniej rozpracowywali, sięga dużo dalej. Macki układów coraz bardziej się rozszerzają. Wydaje się, że na każdego coś mają. Tajemnice niebezpiecznie się mnożą, nikt nie chce powiedzieć prawdy. Wkrótce i Monika odkrywa kolejną swoją mroczną tajemnicę.

Smutna prawda

Oprócz intrygi, która jest naprawdę doskonale skonstruowana – krążymy wokół rozwiązania zagadki, wcale się go nie domyślając, jest to też historia o tym, że każdego można zniszczyć. Nie ma człowieka, który nie miałby czegoś na swoim sumieniu. Zdrady, narkotyki, obraźliwe słowa, masturbacja – coś się zawsze znajdzie. Inwigilacja w dobie rozwoju technologii może sięgać bardzo daleko. W takim momencie zwykły notes i długopis okazują się ratunkiem. W książce Igora Brejdyganta znajdziemy też sporo aluzji do współczesnej sytuacji politycznej, co tylko nadaje jej smaku. Sam autor ma na swoim koncie wiele osiągnięć – pisarz, scenarzysta, reżyser możecie go kojarzyć chociażby z „Krótkiej historii o morderstwie” czy „Rysy”. Bez wątpienia jest to świetny polski kryminał, który warto przeczytać tej jesieni.