Burzliwe i namiętne związki artystyczne.
Związki z artystami… pełne ogromnej namiętności i wielkich dramatów, które często stają się pretekstem do publicznych dyskusji. „Sztuka w afekcie” Kate Bryan od wydawnictwa ARKADY to próba przyjrzenia się najsłynniejszym artystycznym relacjom. Uchylmy drzwi pracowni i zajrzyjmy pod kołdrę… Całkowicie bezwstydnie!
Frida i Diego…
Jedna z najsłynniejszych artystycznych i jakże nieszczęśliwych par! Ona przyszła do jego pracowni, on się zachwycił. Podziwiała go i kochała mimo licznych zdrad, aż do momentu, gdy zrobił to z jej siostrą. Tragiczna historia Fridy pokazuje, jak daleko może sięgać fascynacja drugim człowiekiem. Artyści zawsze czują bardziej, mocniej, intensywniej. Frida i Diego byli tak ze sobą złączeni, że nawet po rozpadzie gorącego uczucia, pozostali razem, choć już całkowicie bez cielesnych doznań. Bardzo ciekawa jest też historia Pablo Picasso i Francoise Gilot – niezwykłej artystki żyjącej w cieniu wielkiego mistrza, który traktował kobiety raczej przedmiotowo. Dzięki tym opowieściom możemy bardziej poznać specyfikę relacji dwojga artystów. Zawsze jedno z nich bardziej dominuje i zazwyczaj kończy się to wielkim dramatem.
Duchamp – cynik i romantyk?
Z tych historii, które najbardziej zapamiętam, na pewno warto wspomnieć słynnego Marcela Duchampa, jednego z największych postmodernistycznych cyników. Jego oschłość nie przeszkadzała w pisaniu romantycznych listów do Marii Martins, jak pisze autorka: „oboje byli po prostu upojeni erotyką i udrękami miłości”.
„Kochana, myślę o Tobie ciągle. Udręką jest te czternaście godzin dziennie, których z Tobą nie spędzam”.
Camille Claudel i jej wielkie poświęcenie
Młoda, zdolna rzeźbiarka poznaje wielkiego Augusta Rodina. On początkowo nie chce jej przyjąć do swojej pracowni, ale zmienia zdanie. Dalsza część tego związku nie jest już tak bajkowa. Camille przyjęła rolę „tej drugiej”, ale wymusiła na Rodinie podpisanie dokumentu, że nie będzie nikogo innego przyjmował do pracowni. Mimo jej niewątpliwego talentu, krytycy nie zwrócili zbytniej uwagi na jej prace, ze względu na płeć. Ich płomienne uczucie przekładało się na tworzone dzieła sztuki, prawdopodobnie Camille miała też swój udział w powstaniu kilku rzeźb Rodina. Dopiero po dziesięciu latach od niego odeszła. Niestety, ta niesamowita kobieta – zgorzkniała, zniszczyła większość swoich prac i popadła w problemy psychiczne. Zmarła samotnie.
„Moja dzika miłości, są momenty, kiedy myślę, że udało mi się o Tobie zapomnieć. Ale potem w nagłym przypływie czuję Twoją straszliwą moc. Zmiłuj się na de mną, niegrzeczna dziewczyno”.
Historie w obrazkach zamknięte
Wydawnictwo Arkady proponuje czytelnikom piękne wydanie tych miłosnych historii. Oprócz wartościowych opowieści, możemy podziwiać wspaniałe ilustracje. Tytuł oryginału brzmi: The art of love, ale ten przetłumaczony jest tak doskonały, że zdecydowanie bardziej mi się spodobał. W końcu miłość artysty jest nagła, intensywna, niespodziewana i potrafi tak samo boleśnie zranić. Aż do samej głębi.