Czwarta z serii książka dla dzieci o dzielnym Pinku, który tym razem uczy się, jak stawiać granice i być sobą. Duet Urszuli Młodnickiej i Agnieszki Waligóry kolejny raz zachwyca – nie tylko pięknymi ilustracjami, ale przede wszystkim – mądrym przekazem, tak bardzo potrzebnym dzieciom w dzisiejszych czasach.

Tylko dla dzieci?

Za każdym razem, gdy czytam o Pinku, mam to samo wrażenie. Ta książka jest nie tylko wspaniałym drogowskazem dla dzieci w wieku szkolnym, ale także dla osób dorosłych. Czytam i chłonę, wyciągając też z niej coś dla siebie, wiedzę, której mnie-dziecku nikt nie przekazał. Chyba całe nasze pokolenie ma takie braki, więc tym bardziej warto tę serię poznać. Tym razem o stawianiu granic i asertywności – szczególnie ważnych umiejętnościach.

Jak być sobą?

Książka podzielona jest na scenki – sytuacje oraz dialogi, jakie Pinku prowadzi ze swoją mamą. Najczęściej dotyczą one sytuacji z rówieśnikami i w szkole. Jak powiedzieć „NIE”, gdy wszyscy na coś się zgadzają? Jak stanąć we własnej obronie i czy można wypowiadać własne zdanie? Szukanie własnego głosu, swojego JA jest bardzo trudne. To droga, którą każdy z nas musi przejść, już od wczesnego dzieciństwa. Bardzo ważny jest rozdział dotyczący nieprzejmowania się opiniami innych czy tego, jak można się przygotować na focha. Kolejny rozdział dotyczy tematu, który jest bardzo na czasie – niekarmienia hejterów. Praktyczne wskazówki i strony do ćwiczeń, tworzenia map myśli i układania zdań w swojej obronie – to tylko niektóre z elementów, jakie wzbogacają książkę i sprawiają, że jest tak wspaniale mądra.

Sztuka odpuszczania

Jeden z ostatnich rozdziałów dotyczy trudnej sztuki odpuszczania. Czasami nie można już nic więcej zrobić. Warto odpuścić, jeśli można – na własnych zasadach. Jak mówi mama Pinku: „to było bardzo mądre z waszej strony”. Pinku tworzy swoją listę celów, jakie chciałby osiągnąć, np. odmówić koledze, który ciągle pożycza od niego pieniądze i nigdy nie oddaje, czy stanąć w obronie nowej koleżanki. Zwierza się mamie, że nie zawsze się udaje. Ale przecież najważniejsze jest to, że się próbowało. W książce jest miejsce na listę wyzwań dziecka oraz ściąga do zapamiętania. Po prostu kocham tak mądre publikacje! Dziękuję za możliwość recenzji wydawnictwu SENSUS.

Czwarta z serii książka dla dzieci o dzielnym Pinku, który tym razem uczy się, jak stawiać granice i być sobą. Duet Urszuli Młodnickiej i Agnieszki Waligóry kolejny raz zachwyca – nie tylko pięknymi ilustracjami, ale przede wszystkim – mądrym przekazem, tak bardzo potrzebnym dzieciom w dzisiejszych czasach.

Tylko dla dzieci?

Za każdym razem, gdy czytam o Pinku, mam to samo wrażenie. Ta książka jest nie tylko wspaniałym drogowskazem dla dzieci w wieku szkolnym, ale także dla osób dorosłych. Czytam i chłonę, wyciągając też z niej coś dla siebie, wiedzę, której mnie-dziecku nikt nie przekazał. Chyba całe nasze pokolenie ma takie braki, więc tym bardziej warto tę serię poznać. Tym razem o stawianiu granic i asertywności – szczególnie ważnych umiejętnościach.

Jak być sobą?

Książka podzielona jest na scenki – sytuacje oraz dialogi, jakie Pinku prowadzi ze swoją mamą. Najczęściej dotyczą one sytuacji z rówieśnikami i w szkole. Jak powiedzieć „NIE”, gdy wszyscy na coś się zgadzają? Jak stanąć we własnej obronie i czy można wypowiadać własne zdanie? Szukanie własnego głosu, swojego JA jest bardzo trudne. To droga, którą każdy z nas musi przejść, już od wczesnego dzieciństwa. Bardzo ważny jest rozdział dotyczący nieprzejmowania się opiniami innych czy tego, jak można się przygotować na focha. Kolejny rozdział dotyczy tematu, który jest bardzo na czasie – niekarmienia hejterów. Praktyczne wskazówki i strony do ćwiczeń, tworzenia map myśli i układania zdań w swojej obronie – to tylko niektóre z elementów, jakie wzbogacają książkę i sprawiają, że jest tak wspaniale mądra.

Sztuka odpuszczania

Jeden z ostatnich rozdziałów dotyczy trudnej sztuki odpuszczania. Czasami nie można już nic więcej zrobić. Warto odpuścić, jeśli można – na własnych zasadach. Jak mówi mama Pinku: „to było bardzo mądre z waszej strony”. Pinku tworzy swoją listę celów, jakie chciałby osiągnąć, np. odmówić koledze, który ciągle pożycza od niego pieniądze i nigdy nie oddaje, czy stanąć w obronie nowej koleżanki. Zwierza się mamie, że nie zawsze się udaje. Ale przecież najważniejsze jest to, że się próbowało. W książce jest miejsce na listę wyzwań dziecka oraz ściąga do zapamiętania. Po prostu kocham tak mądre publikacje! Dziękuję za możliwość recenzji wydawnictwu SENSUS.