Powrót do równowagi po doświadczeniu przemocy emocjonalnej.

Gdyby spojrzeć obiektywnym okiem na temat przemocy emocjonalnej w naszym kraju, można by nabawić się rozdwojenia jaźni. Z jednej strony uderzają nas piękne kampanie reklamowe i teksty na stronach MOPR-u czy Policji, w których mamy znakomicie wszystko wyjaśnione. Czym jest taka przemoc, że trzeba być świadomym, reagować, walczyć o siebie i – korzystać z pomocy.

W praktyce wygląda to znacznie gorzej. Jeśli ktoś nie wyzywa Cię codziennie, to przecież nie przemoc. Co drugi dzień jest okey. Przemoc emocjonalna traktowana jest jak eteryczna postać, zupełnie nieuchwytny byt. Nie da się udowodnić. Nie masz szans. Jedyne, co można zrobić, to uciec.

Ratuj się kto może

Gdy już w końcu zrobi się milion kroków do uwolnienia się z toksycznej relacji i przerabia się swoje demony na terapii, warto także pomyśleć o tym, co będzie potem. Pomóc w tym mogą chociażby książki (nie zastąpią nigdy terapii, ale mogą ją wspomóc), takie jak: „Gaslighting. Odzyskanie równowagi po doświadczeniu przemocy emocjonalnej” Amy Marlow MaCOY od wydawnictwa SENSUS. Chociaż rękami i nogami zapierałam się przed kolejnym poradnikiem, bo wszystkie dotyczące toksycznych związków puściłam dalej, to jednak ta przykuła moją uwagę. Jak to zrobić? Jak wrócić do zdrowia? Być sobą?

Zeszyt do ćwiczeń

Jeśli oczekujesz biernej lektury, to się zawiedziesz. Na szczęście – bardzo pozytywnie. Ten poradnik skupia się przede wszystkim na praktycznej stronie powrotu do zdrowia. Mamy oczywiście wyjaśnione samo zjawisko – nie tylko, na czym polega, ale nawet wypisane standardowe zwroty, jakimi toksyczne osoby się posługują. Powrót do zdrowia został tutaj podzielony na trzy fazy: przyjęcie do wiadomości faktów i okazanie sobie współczucia, budowanie poczucia własnej wartości i określenie granic. Potem zajmujemy się tematem wychodzenia z traumy, dbania o siebie i tworzenia zdrowych relacji. Nie ma tutaj nudy i użalania się nad sobą, zgrywania ofiary i nurzania w swoim błocie. Znajdziemy sporo praktycznych porad, oczywiście współczucia i empatii, ale warto zdać sobie sprawę z tego, że to od nas zależy – czy będziemy żyć w przeszłości, czy się od niej uwolnimy. Wykonując liczne ćwiczenia umieszczone w tej książce i dbając o swój dobrostan, można zrobić kolejny krok do przodu. Myślę, że jest to bardzo cenna książka dla osób, które doświadczyły przemocy emocjonalnej. Ze mną zostaje.