Just take a breath and relax. Jak zapomnieć o stresie i żyć swoim życiem?
Jak to jest, gdy żyje się bez stresu? Nie pamiętam, nie wiem. Od zawsze mi towarzyszył. Pewnie, jak większości ludzi. Stresujemy się najpierw w szkole, potem w pracy, przed egzaminami, rozmowami, w miłości i nienawiści. Sami sobie wymyślamy mroczne scenariusze. Stres jest nie tylko w naszej głowie, ale i w jelitach, sercu, rękach, nogach, krwi, hormonach… Jest wszędzie, otacza nas niczym niewidzialny wróg i dzień po dniu odbiera nam nie tylko dobry nastrój, ale i zdrowie. O tym, czym jest chroniczny stres i jak wpływa na ludzki organizm, możemy się dowiedzieć z książki „Jak uwolnić się od stresu” autorstwa Jennifer Love i Kjella Hovika, publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa MUZA.
Metoda pięciu kroków
Z tej książki możemy nie tylko dowiedzieć się ciekawostek o stresie i jego wpływie na nasze codzienne funkcjonowanie, ale także zyskać wiedzę na temat tego, jak wreszcie odpuścić i pozbyć się tego okropnego napięcia. Autorzy proponują nam metodę pięciu kroków. Pierwszy z nich nazywają „weź się w garść”. Na początek dowiadujemy się sporo o przyczynach złego samopoczucia, dzięki czemu później można rzeczywiście skupić się na rozwiązaniu patowej sytuacji. Jest takie powiedzenie, że jeśli nie masz na coś wpływu, to bez sensu się tym przejmować. Czasami udaje mi się to stosować i rzeczywiście jest to skuteczna metoda przed stresem. W metodzie pięciu kroków ustalamy z kolei, takie obszary, nad którymi mamy kontrolę, to właśnie na nich się skupiamy. Ważne jest też działanie, które stanowi zaprzeczenie stagnacji, przez którą mamy poczucie beznadziei i bezsensu. Ale nie chodzi oczywiście o to, by teraz zacząć się kręcić jak chomik w kołowrotku – autorzy pokazują nam także metody „wyhamowywania”. Wreszcie – na sam koniec musimy zacząć dokonywać wyborów – z czegoś rezygnujemy, a czegoś innego się trzymamy. W takiej wizji stres nie wydaje się już tak wielkim koszmarem.
Teoria a praktyka
Żadne piękne słowa nie równają się z tym, co dzieje się w realnym życiu. Stres towarzyszy nam w chorobach przewlekłych, najczęściej jest to oczywiście depresja, ale także choroby autoimmunologiczne czy nowotworowe. Stres to także trudne sytuacje rodzinne – przemoc, uzależnienie, trudne relacje rodzinne i traumy. To mroczne obszary, z którymi każdy z nas się mierzy na swój sposób. Dzięki książce opublikowanej przez wydawnictwo MUZA, możemy nieco lepiej poznać swojego wroga i przejść drogę od cierpienia do wyzwolenia, nieco łagodniej. Dla mnie była to bardzo wartościowa lektura, zwłaszcza, że wydanie zostało wzbogacone o kilka słów na temat trudnej sytuacji w pandemii.