Jak się nie pogubić w gąszczu tekstu i onomatopei?
Sprawdzanie komiksu wydaje się lekkie i przyjemne, ale korekta jest równie konieczna, co w przypadku powieści. Trzeba odróżnić zamysł artysty/artystki od błędu, który należy poprawić. Przy komiksie: „Życie i wczasy” Anny Krztoń, od wydawnictwa GRANDA, była to dla mnie nie tylko „praca”, ale i ogromna przyjemność. Ironiczny humor po prostu uwielbiam! A i kreska robi wrażenie 🙂