Nie pójdę na terapię, bo nie jestem szurnięta. Nie jestem wariatką. Dam sobie radę sama. Nie stać mnie. Nie mam czasu. To jakieś brednie.
Bez sensu. Bez sensu jest zostawać z problemem samemu. O zaletach płynących z psychoterapii i o tym, że w każdej chwili życie może się całkowicie odmienić pisze Marta Kuszakiewicz w książce „Do góry nogami”.
Miałam przyjemność otrzymać od autorki egzemplarz „Do góry nogami” z jakże cudowną dedykacją. Opowieść przeczytałam w deszczowy i ponury dzień, ale mimo to lektura rzeczywiście była „słoneczna”.
Wiele osób nie radzi sobie ze swoimi problemami. Nie mamy narzędzi, wiedzy i umiejętności, by przeżyć trudne chwile, wytłumaczyć sobie pewne zjawiska czy poradzić sobie z trudnymi sytuacjami. Pójście na terapię, jak udowadnia autorka książki, jest podstawą, dzięki której można nie tylko poradzić sobie ze swoim negatywnym nastawieniem, wyolbrzymianiem problemów i innymi kłopotami, ale także pozwala rozwinąć skrzydła i poznać samego siebie.
Oczywiście nie jest łatwo, jak dowodzi Marta Kuszakiewicz. Pójście na terapie oznacza mozolną i momentami bardzo trudną pracę nad sobą. Każdego dnia, małymi krokami. Problemy nie znikają, ale może się zmienić nasze podejście do nich, dlatego warto. Zawsze warto o siebie walczyć.
„To nie znaczy, że z życia zniknęły problemy, kłopoty, górki, dołki, kłody pod nogi… O nie, nic bardziej mylnego. Po prostu nauczyłam się radzić sobie w każdej sytuacji. Nie w sposób emocjonalny – jak do tej pory, ale bardziej racjonalny, ważąc, co mogę w danej chwili zrobić, co mogę zmienić.”
„Ja i ….. Ja
Przyszła do mnie z daleka
Powiedziała:
-Bałam się, kiedy byłam mała –
Odpowiedziałam:
– Będziesz dorosła, to też się będziesz bała…
Powiedziała:
-Dawno temu, bardzo tęskniłam –
Skinęłam głową
-Ja też tęsknię, lecz będę żyła…
Rzekła:
-Ja chciałam, żeby było zupełnie inaczej…
Ja na to:
-Będzie inaczej, gdy siebie zrozumiem i innym
wybaczę
-Chodź ze mną –
Krzyknęła, skacząc po kałużach
I poszłyśmy w dalsze życie –
Ja mała i ja już duża.”
„Do góry nogami” to nie tylko przekonywanie o tym, że warto udać się po pomoc, że drobne przyjemności pomagają na chwilę, ale najważniejsza jest praca nad samym sobą i postrzeganiem świata, reagowaniem na sytuacje. To także ciekawa historia życia głównej bohaterki, które nagle może się odmienić. Nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć, dlatego warto chwytać dzień i czekać na to, co jeszcze będzie. Polecam lekturę!