Wykorzystywały magię ziół i ludzkie słabości. Zasłużyły na stos.
Czy ktoś jeszcze wierzy w czarownice? Nie mam wątpliwości co do tego, że nadal wiele osób chciałoby rozpalić stos i zobaczyć tam kobiety. Piekło kobiet trwa. Ale dzisiaj jednak o czarownicach, i to tych ze Szczecina!
Wydawnictwo Znak wraz z Gretą Drawską po raz kolejny zabiera nas do świata magicznych rytuałów i prawdziwych zbrodni. Wracamy do Czaplinka, ale zahaczamy też o Szczecin, gdzie wciąż nie przebrzmiały echa słynnej czarownicy Sydonii. Kobieta oczywiście skończyła tragicznie, ale jej niesamowita legenda przetrwała. W aurze tych niezwykłych wydarzeń, tarota, magii i czarów, mamy do czynienia z okrutnymi zbrodniami. Chodźmy je zatem rozwiązać.
Wanda i Dereń
Ten duet po raz kolejny okaże się bardzo skuteczny. Prokurator Wanda tropi mordercę, a jej instynkt niestety nieco ją zwodzi. Ginie młoda kobieta. Okazuje się, że była w ciąży. Ktoś dokonał okrutnej zbrodni, obciął jej stopy i zakneblował usta. Czy to jej mąż będzie głównym podejrzanym? Dereń ma pewne wątpliwości. Okazuje się, że w sprawę zamieszana jest Natalia – siostra Wandy, która zajmuje się tajemniczą działalnością. Gdy ginie kolejna osoba, nie ma już wątpliwości – wszystkie tropy prowadzą właśnie do Natalii.
Zbrodnie i magia
Niewątpliwie, jednym z walorów tej książki, jest wątek czarów i Sydonii. Część rozdziałów ma charakter retrospekcji, dzięki czemu przenosimy się do XVII wieku i możemy śledzić jej ból, problemy i wreszcie – śmierć. W Czaplinku wszyscy doskonale tę legendę znają, ale w Szczecinie również ta postać nie jest nikomu obca. Czytanie takiej magicznej opowieści sprawiało, że jeszcze bardziej wciągałam się w fabułę.
„Połowa sierpnia 1620 r. Rada zaprzysiężonych w Szczecinie skazała Sydonię na śmierć przez spalenie, po uprzednim przewleczeniu jej na plac sądowy i czterokrotnym trzymaniu w kleszczach”.
Drawska na wieczór
Jest jak szklaneczka whisky. Niby coś niepozornego, luksusowego, ale potrafi dokopać. Właśnie taka jest ta książka. Mnie wciągnęła na całego i dodam, że oczywiście wątek Wandy i Derenia również ciekawie się rozwija, więc koniecznie przeczytajcie tę kontynuację „Rytuału”.